W sierpniu 2020 roku w Górkach Noteckich w powiecie strzelecko-drezdeneckim doszło do wstrząsającej zbrodni. Jak informował portal gorzowianin.com, w jednym z domów, gdzie odbywała się impreza doszło do brutalnego zabójstwa 25-letniego Krzysztofa D. Do zbrodni doszło w domu ofiary, a zabójcą okazał się 20-letni Eryk G., kolega zamordowanego mężczyzny.
To była naprawdę brutalna zbrodnia, ponieważ 20-latek dosłownie zadźgał swojego kolegę - zadał swojej ofierze 60 ciosów nożem oraz poderżnął jej gardło. Eryk G. został zatrzymany i usłyszał zarzut zabójstw ze szczególnym okrucieństwem. Mężczyzna przyznał się do zabicia kolegi. Podczas przesłuchania wyznał, że razem z Krzysztofem palił wcześniej marihuanę, a zabił 25-latka, bo kazał mu to zrobić szatan.
Za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem mężczyźnie groziło od 12 do 25 lat więzienia lub dożywocie. W toku prowadzonego postępowania, prokurator zlecił przeprowadzenie szeregu opinii, w tym ustalenia stanu psychicznego zatrzymanego mężczyzny.
- Prokuratura Rejonowa w Strzelcach Krajeńskich otrzymała dwie niezależne opinie psychiatryczne z których wynika, że Eryk G. w momencie popełnienia zbrodni był niepoczytalny. Dlatego też w tym przypadku prokurator prowadzący sprawę nie skierował aktu oskarżenia do sądu, ale skierował wniosek o umorzenie postępowania i zastosowanie środka zabezpieczającego. To oznacza, że Eryk G. zostanie umieszczony w zakładzie psychiatrycznym, ponieważ może stanowić zagrożenie dla innych osób – mówi w rozmowie z portalem lubuskie24.pl Łukasz Gospodarek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gorzowie.
Wniosek o zastosowanie izolacyjnych środków zabezpieczających wobec Eryka G, czyli umieszczenie mężczyzny w zakładzie psychiatrycznym wpłynął do Sądu Okręgowego w Gorzowie w środę 10 listopada.